Pan szuka pani Wrocław

Opis oferty

Jestem mężczyzną oswojonym z ciszą, ale nie z samotnością. Na zewnątrz — zwyczajny, ustabilizowany, zawodowo spełniony. Żyję w rytmie książek, pór roku i szkolnych semestrów. Maluję, fotografuję. Choć żyję w związku, splot zdarzeń, o których się kiedyś dowiesz, jeśli zechcesz się do mnie zbliżyć, sprawił, że nie jest mi dane korzystać z przywileju wspólnego przeżywania codzienności, posiadania emocjonalnego wsparcia. Nade wszystko, brakuje mi rozmowy, tej prawdziwej. Bliskości, która nie musi mieć społecznie narzuconej etykiety.

Nie szukam więc żony, przygody, która prędko się skończy, szybkich i łatwych zmysłowych doznań na chwilę. Szukam jednej, jedynej przyjaciółki. Kobiety, z którą stworzymy przestrzeń tylko dla nas. Własny język złożony z półuśmiechów, niedopowiedzeń, wieczornych wiadomości, porannego "dzień dobry" i "myślę o tobie" w ciągu dnia. Taki nasz mały świat — nie idealny, ale prawdziwy.

Jeśli nie mieszkasz na drugim końcu kraju (ewentualnie, jesteś na tyle mobilna, że moglibyśmy spotkać się czasem gdzieś w połowie drogi), jesteś inteligentna, elokwentna, czujesz więcej, niż mówisz, a może podobnie jak ja, czujesz się osamotniona i nie chcesz, by to już był ten moment, w którym wydaje się, że nic fascynującego już się nie przydarzy — być może się spotkamy. Może najpierw w słowie, może przy stoliku w kawiarni.

Twój wiek i stan cywilny nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia. Proszę tylko byś odpowiadając na mój wpis, napisała coś więcej niż jedno lakoniczne zdanie i... była sobą. Tak, po prostu.