Pan szuka pani Wrocław

Opis oferty

Mam na myśli prawdziwej bliskości, nie udawanej. Bliskość to energia, to otwartość między dwójką osób. To nie kontakt fizyczny. Można nawet uprawiać całonocny kontakt fizyczny bez bliskości, a można samym spojrzeniem przekazać więcej ciepła i bliskości niż przytuleniem.

Nie będę ukrywał, jestem zmęczony osobami, które próbują zastąpić prawdziwą bliskość pustym kontaktem fizycznym i czymś co można w najlepszym przypadki nazwać wspólnymi ćwiczeniami gimnastycznymi w nieortodoksyjnych pozycjach. Jestem zmęczony ghostingiem, osobami, które chcą tylko zaliczyć lub być zaliczone, ktore nie chcą poznać drugiej osoby, tylko znaleźć jak najwięcej "czerwonych flag", aby móc skreślić daną osobę i szukać kogoś lepszego, kogo i tak skreślą, aby szukać kogoś lepszego, kogo i tak...

Szukam kogoś kto też chce tu i teraz bliskości oraz wzajemności, kto potrafi się nie zamykać na drugą osobę. Kto chce się dzielić emocjami. Spotykać się i spędzać czas, czy to na całą dobę, czy wieczorny spacer. Ktoś kto zamiast wielkich spektakli i wyszukanych miejsc chce pobyć z drugą osobą nawet chodząc po sklepach i szukając kurtki na zimę, czy siedząco po całym dniu na ławce w lokalnym parku lub wyprowadzając psa (sam obecnie nie mam, ale często ze wzajemnością mnie lubią).

Szukam kogoś kto ma większa chęć i odwagę, aby to robić niż strach, żeby tego nie robić. Kto szuka znajomości na 1-2 spotkaniach, a przynajmniej 20. Dopuszczam możliwość, że znajomość może się nie rozwinąć i... co z tego? Można sobie dać dużo dobrego przed ten czas. Jeśli natomiast znajomość się rozwinie na zawszę, to tym lepiej!

Nie ma dla mnie znaczenia, czy masz więcej lat ode mnie, czy mniej, czy różni nas dekad, czy miesiąc. Czy masz włosy w takim kolorze czy siakim. Ma dla mnie znaczenie Twoja wrażliwość, otwartość na innych i świat. Nie znajdę wspólnego języka z honofobami, osobami uważające się za prawicowe (osobiście uważam że to durne dzielić w ten sposób świat i ludzi), czy siedzące w teorie spiskowe.
Łatwo mi się rozmawia z osobami do których trafia abstrakcyjne poczucie humoru (Prachett najlepszy!), mieszaniny gatunków i rozmowy do rana o swoich rozmyślaniach, czy pasjach - jakie by one nie były.
Dodam od siebie, że nie lubię alkoholu, tytoniu i narkotyków. Jeśli ktoś nie nadużywa i może tego nie robić przy mnie, to nie mam jednak z tym problemu.
Jestem singlem z Wrocławia i bezwzględnie szukam singielki z Wrocławia lub okolic. Jak inaczej można spędzać ze sobą czas na codziennych, spontanicznych spotkaniach?